W związku z tym ogłaszam konkurs na imię dla Rysiątka. Jako że z małżonkiem mamy po raz drugi ten sam problem z wyborem, proszę Was o propozycje. Imię musi być:
a) ładne
b) męskie 😉
c) międzynarodowe, łatwe do przeczytania zarówno dla Polaka, jak i Francuza, Hiszpana, Rosjanina itp
d) nie może być Brajanem, Alanem, Dżonym...na pewno wiecie, o co chodzi
Wygraną w konkursie będzie moja dozgonna wdzięczność☺️
Mój synek ma na imię Milan. Pozdrawiam - Milena :)
OdpowiedzUsuńMnie się od zawsze podobało imię Dominic (Dominik), ale siostra ma ukradła dla swojego synka ;) Proste, ładne i międzynarodowe :)
OdpowiedzUsuńGratuluje syna!!!Mnie podoba sie Kosma💐🍀
OdpowiedzUsuńA może po prostu Adam, wszystkie kryteria spełnione ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie 😞to jedno z moich ulubionych imion, ale w języku mojego męża czyta się je inaczej, brzmi okropnie...
UsuńOliver❤
OdpowiedzUsuńTeodor (Dorcio, Tosiek itd.). Imię nadane przez mą koleżankę syneczkowi, którego tata jest Francuzem.
OdpowiedzUsuńTeo też mamy na liście. Jeszcze nie wiem, czy w formie Teodor, ale jest😊
UsuńArtur ❤
OdpowiedzUsuńMoje ulubione męskie imię to Mikołaj 😀 niestety sasiadka mi podkradla... Na drugim miejscu Leon.
OdpowiedzUsuńAleksander
OdpowiedzUsuńKolejne moje ulubione, ale mąż nie chce, bo mamy już jednego w bliskiej rodzinie. Ale bierzemy pod uwagę wersję skróconą😉
UsuńMoże David, Julian, Daniel :)
OdpowiedzUsuńFilip, Max, Jan, Emil :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Damian 🙂
OdpowiedzUsuńKaj, Dawid (Dave), tomasz,
OdpowiedzUsuńLeon albo Adam, międzynarodowe łatwe do wymówienia. Pozdrawiam Mikka
OdpowiedzUsuńMarcel ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnym i mięsko brzmiący imieniem zakorzeniony w wielu kulturach jest Bruno. Dość niespotykane, a przy tym dobrze brzmiące. I na pewno międzynarodowe :)
OdpowiedzUsuńZnam kilku:) U nas coraz częściej spotykane. Też mi się podoba, ale to imię mojego teścia, więc odpada.
UsuńPomysłu na imię nie mam, choc przeczytałam komentarze i Teo mi się spodobał... Ale, ale... Napisz co u Ciebie, jak się czujesz? Jak przygotowania do porodu, rodzisz w listopadzie, grudniu? Jak przygotowania? Ściski wakacyjne dla Ciebie i... Synów :)
OdpowiedzUsuńNam też podoba się Teo:) Termin porodu mam na 7 stycznia, zaczynaliśmy od 12, ale mały nie jest mały;) i dr mówi, że raczej stawia na 7. A ja ciągle czuję się świetnie, nie mam żadnych dolegliwości, nie jestem zmęczona ani senna, no po prostu bajka:) Ciągle pracuję, ale jeszcze tylko tydzień i w końcu zalegnę z tą książką na tarasie:) Póki co jakoś specjalnie się nie przygotowujemy, mamy obcykane przygotowania na ostatni moment;) Mamy wstępnie wybrany szpital, musimy się tam raz przejechać, żeby poznać trasę, a póki co planujemy we wrześniu zacząć przerabiać pokój dla dzidziusia.
UsuńJa miałam na początku termin na 11 października, potem 6,a urodziłam 4 :) do stycznia jeszcze trochę, ale pewnie jeszcze Cię dopadnie szal sprzątania i wicia gniazdka. To świetnie, że się dobrze czujesz, trzymam kciuki, by Cię to samopoczucie nie opuszczało. Daj znać jak wybierzecie imię. A czy Ryś już wie, że będzie miał brata?
UsuńWie, ale niewiele rozumie, pokazuję mu brzuch i on cieszy się, ale dlatego, że widzi mój pępek😂
UsuńNo tak :) w sumie jeszcze Maluch, choć taki duży :) ściski dla was!
UsuńWitaj 🙂 Jestem dopiero początkująca na Twoim blogu, ale pozwól, że włączę się do dyskusji i pogratuluję cudownego stanu 😊 My też kierowaliśmy się uniwersalnością imienia, miał też dla nas znaczenie dość międzynarodowy charakter, ale to głównie ze względu na to, żeby każdy bez problemu mógł je wymówić i napisać, to chyba takie zboczenie, bo sama pracuję w firmie międzynarodowej i wiem jaki problem dla wszystkich stanowi wypowiedzenie i napisanie mojego imienia 😉 Proponuję Wiktor, Leon, a może Maxymilian/Maximilian?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😊😊😊
Witaj na moim blogu😊Dziękuję za gratulacje i propozycje, ciekawe 😊
UsuńGratuluję synka :) No trzech mężczyzn w domu to już coś ;)
OdpowiedzUsuńCo do imion to lubię takie, które podobnie brzmią w każdym języku np. Patrick,Sebastien, ale podoba mi się również Jacques, Michel.
A może Romeo? ;)
Buziaki.
Gratulacje ogromne! To jesteś mamą synków :) Sporo fajnych propozycji imion padło. Na pewno coś wybierzecie. Dużo zdrówka Wam życzę i oby to była ciąża bez dolegliwości aż do finału. Uściski
OdpowiedzUsuńA może Wincenty?
OdpowiedzUsuńDawid ( David) albo Adrian ?
OdpowiedzUsuńTeż mamy podobne kryteria. Dodatkowo bez R w środku...
OdpowiedzUsuńMocno zastanawiamy się nad imieniem Kilian. Jest trochę kontrowersyjne (wielu osobom kojarzy się z nazwiskiem, killerem, kijanką ..), ale coraz bardziej czujemy się do niego przekonani A w kraju w którym mieszkamy robi się coraz popularniejsze.
Mnie się kojarzy z jednym, z Mbappé😁We Francji to chyba dość popularne imię.
UsuńDla fanów piłki nożnej to pewnie jest argument... Ciekawe czy za 10-15lat nadal aktualny ;)
UsuńHej Soñadora, co u Was? Jak się czujecie? Wybrałaś już jakieś imię dla syneczka? 😊
OdpowiedzUsuńCiągle nie...Czujemy się dobrze, chociaż póki co nie czuję, że jestem na zwolnieniu, tyle mamy rzeczy do ogarnięcia. Dlatego też nie piszę, ale powoli wracam do bloga:)
UsuńJulian, Jan, Ksawery, Fabian, Iwo, Ignacy, Emilian (podoba mi się skrót Emiś :) ), Jakub, Aron, Alan, Gustaw.. Wierzę, że macie kłopot, my niby mieliśmy swoje typy, a ostatecznie i tak wybraliśmy imię na które zupełnie nikt nie stawiał :)
OdpowiedzUsuńGaratulacje :-)
OdpowiedzUsuńMoim faworyci to byli Bruno albo Leon, ale uznaliśmy, że w zestawieniu z nazwiskiem brzmią zbyt egzotycznie. Ale kryteria podobne - żeby było uniwersalne i międzynarodowe, bo którz przewidzi, gdzie los nas rzuci. Z tym, że u nas jeszcze koniecznie z "r" więc na tapecie był Robert i Norbert.
Czytaj, czytaj na zapas, ja mam wrażenie, że przy dwójce dzieci czas ekstremalnie przyspiesza ;-)
Serdeczności! Nynyny
Jaś :-). uniwersalne . Po francusku Jean, po hiszpańsku Juan. Po rosyjsku - nie wiem :-)
OdpowiedzUsuń