sobota, 17 września 2016

Urlop part II :)

Nie piszę, ponieważ odpoczywam:) Dziś wróciliśmy ze stolicy, było bardzo fajnie, piękne słońce, cieplutko, fajna miejscówka, przyjemne spacery, dobre żarełko;)
Nie wiem, czy nie poszarżowałam za bardzo, wczoraj chodziliśmy cały dzień, ale stwierdziłam, że po równym to mogę;)
Ogólnie czuję się dobrze, progesteron miałam 25, wydawało mi się, że trochę niski, ale pan doktor napisał, że jest ok. Czasem mnie kłuje w dole brzucha i to mnie trochę martwi. Oprócz tego boli jak na @, ale to od samego transferu, więc to chyba nic takiego.
Dziś 7 dzień po transferze, ale nic nie czuję. Nie szukam objawów, bo wiem, że ich po prostu nie ma:) A to, co czujemy po in vitro, to najczęściej nasza wyobraźnia i pragnienie, żeby coś wiedzieć szybciej, jeszcze przed tą betą. Testu nie zrobię, beta też dopiero w czwartek, jak pan doktor kazał, także bądźcie cierpliwe, jak ja:)
A w kolejnym tygodniu morze!


Ściąga, co się dzieje z zarodkami po transferze:

2-3 dniowe:
1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli 

2dpt .. Embrion staje sie blastocystą 
3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki 
4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium 
5dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywać” się w endometrium 
6dpt. Proces implantacji jest kontynuowany, zarodek wnika głębiej w endometrium 
7dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany 
8dpt…Zaczyna być produkowane HCG 
11dpt…HCG jest na tyle dużo, ze mozna spokojnie nasikać na test:)

15 komentarzy:

  1. Ile razy doszukiwałam się objawów...
    Teraz wiem, że inaczej podeszłabym do całej tej procedury. Bardziej z dystansem, bez wielkich nadziei.
    Może ten brak objawów u Ciebie dobrze wróży? 😀trzymam kciuki żeby tak było ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham morze 😊 fajnie, że ten czas po transferze spedzacie aktywnie, więc nie ma czasu na rozmyślania 😉
    Trzymam kciuki😙

    OdpowiedzUsuń
  3. Ponoć czasami brak objawów to najlepszy objaw :0 - więc oby i u Ciebie tak właśnie było :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że nie szukasz objawów, bo to nie czas na nie. Udanej drugiej części urlopu! Pojechałabym jeszcze w tym roku nad morze, chociaż na weekend. Mam nadzieję, że się uda. Wypoczywajcie jak najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. wdychajcie jod nad morzem, relaksujcie się i odpoczywajcie :) Będzie co ma być - a będzie na pewno dobrze! :):):) czekam na Ciebie już stęskniona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już za chwileczkę, już za momencik będzie wiadomo, czy się udało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aktywny wypoczynek ;) Nawdychaj się jodu nad morzem :) Jeszcze parę dni i będzie wiadomo :) Trzymam kciuki za pozytywną betę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Krew już pobrana? Daj od razu znać z wynikiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Testu twardo nie zrobiłaś? Nawet dzisiaj?
    Ja bym chyba nie dała rady tak w ciemno iść na badanie. Muszę wiedzieć, czego się spodziewać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie robiłam ale nie muszę,czuję że się nie udało.

      Usuń
  10. O której te wyniki? Nie ma jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
  11. Długo każą Ci czekać. Trzymam kciuki dalej.

    OdpowiedzUsuń
  12. No 17h to długo na wyniki zazwyczaj są do kilku godzin.

    OdpowiedzUsuń